Tytuł: Siewcy strachu
Autor: Gregg Olsen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 437
Gatunek: kryminał
Ted Bundy to jeden z najbardziej znanych seryjnych
morderców w historii. Człowiek, który wciąż budzi strach i wywołuje dreszcze,
mimo że zmarł wiele lat temu. Zabójca zajmuje szczególne miejsce w najnowszej
historii Gregga Olsena, łącząc ze sobą policjantkę i chorą psychicznie fankę.
Czy kobiety w końcu się od niego uwolnią? Czy będą miały szansę rozpocząć
kolejny dzień nieprześladowane przez widma przeszłości? Czy jeszcze potrafią?
Wydaje mi się, że Teda Bundy’ego nie trzeba nikomu
przedstawiać. Okrucieństwo, brutalność i liczba kobiet, które przez niego nie
doczekały jutra, sprawiły, że na stałe zapisał się w ludzkiej pamięci. Od
czasu, kiedy zginął na krześle elektrycznym, minęło wiele lat, jednak prasa,
telewizja, czy pisarze, co jakiś czas do niego wracają lub nawiązują do tych
przykrych wydarzeń z jego udziałem. Wykorzystanie tej legendarnej postaci w
jednym z kryminałów niezwykle mnie zaciekawiło. Zastanawiałam się, czy autor
udźwignie wagę tego tematu, czy stworzona przez niego fabuła nie okaże się
płytka, wtórna lub schematyczna. W końcu postać naśladowcy to temat mało
odkrywczy.
Z przyjemnością przekonałam się jednak, że do historii
Bundy’ego można podejść w zupełnie inny sposób. Zyskała ona na wartości przede
wszystkim dzięki przedstawieniu jej z dwóch stron. Po jednej stoi policjantka,
której siostra zginęła jeszcze przed jej narodzinami. Ze względu na
podobieństwo do schematu mordercy, wszyscy zakładali, że to jego następna
zbrodnia, a na kobiecie przez całe życie ciążyło widmo przeszłości. Potrzeba
zadawania pytań i rozwiązania zagadki sprawiła, że została funkcjonariuszem
policji. Historię mordercy poznajemy także za sprawą wiernej fanki- kobieta
jest święcie przekonana o jego geniuszu i marzy o wychowaniu dziecka, które
będzie wzorowało się na Tedzie. Niewątpliwie takie poprowadzenie fabuły
wzbogaca tę historię i pozwala czytelnikowi zrozumieć wiele faktów, w tym także
wpływ Bundy’ego na kobiety, o czym zawsze mówiło się dużo i głośno.
Być może niektórym wyda się to dziwne, ale zupełnie
pochłonęła mnie ta historia, w dużej mierze właśnie ze względu na tego słynnego
zabójcę. Nie mogłam przestać się zastanawiać, co prowadzi ludzi do
przeobrażania się w bestie. Dlaczego mają tak silną potrzebę zabijania? Jakie
fantazje i pragnienia dzięki temu realizują? Co popycha ich do działania? Co
ich motywuje? Olsen poświęcił wiele miejsca na próbę uchwycenia odpowiedzi,
sprawiając, że ciężko nazwać tę książkę standardowym kryminałem. Odwoływał się
do życia mordercy i czynników, które je determinowały, wspominał jego matkę,
problemy rodzinne, odstępstwa od normy. Ten zarys historii z psychologiczną
nutą sprawił, że zupełnie się zatraciłam, a odłożenie książki, choćby na chwilę,
sprawiało mi wiele trudności.
„Czemu człowiek staje się mordercą? Większość ludzi
wini matkę, ojca, środowisko, w którym morderca dorastał, a Grace zawsze
uważała, że skłonność do zabijania jest wrodzona. Droga, na której znalazł się
Ted Bundy, gdy zamordował pierwszą ofiarę, została wytyczona przez paskudną
kombinację zła i skrzywień psychicznych, które jego rodzice i prawdopodobnie
ich rodzice nieświadomie w sobie wyhodowali, zanim Ted przyszedł na świat”.
Autor bardzo sprytnie włączył w swoją opowieść wątki
obyczajowe, ukazując wiele istotnych dla mnie aspektów. Jeden z nich to wpływ
relacji z rodzicami, a konkretnie z matką, na życie dziecka oraz istotne
znaczenie tego, jak i przez kogo zostaliśmy wychowani. Oczekiwania, wzorce,
przelewane na dziecko uczucia- to wszystko ma nieocenioną wartość w procesie
kształtowania się naszego charakteru. Bardzo zainteresował mnie również wątek
życia w cieniu zmarłego wcześniej rodzeństwa. Czy można tego uniknąć? Jak powinni
zachowywać się rodzice, by dziecko nie czuło się gorsze? Czy kolejne potomstwo może zastąpić to, które
już stracili? Niezmiernie się cieszę, że Olsen poruszył tak ważne kwestie przy
okazji budowania fabuły swojej książki.
„Grace nie pamiętała, by sama kiedykolwiek spędzała z
matką czas w taki sposób. Ich więź, choć bliska, została uformowana przez
tragedię, a nie przez miłość matki”.
Choć dawno zmarły, pierwszoplanowe miejsce w powieści
zajmował Ted Bundy. Nie znaczy to jednak, że autor nie wykreował innych,
interesujących bohaterów. Konkretnie mam na myśli detektyw prowadzącą sprawę,
silną, niezależną i ambitną kobietę. Policjantka przez całe życie musiała
mierzyć się z przeszłością i duchem siostry, której niedane jej było poznać.
Choć nie o takim życiu marzyła, wiedziała, co musi zrobić, żeby postąpić
właściwie i stanęła na wysokości zadania Bardzo podobała mi się ta bohaterka i
jej sposób prowadzenia śledztwa.
To pierwszy kryminał Olsena, który miałam okazję
przeczytać, ale na pewno sięgnę po kolejne. Powieść zainteresowała mnie od
pierwszej strony i trzymała wysoki poziom do samego końca. Autor potrafi
naprawdę ciekawie opowiadać, wiele razy wywołał u mnie ciarki. Wymyślił, a następnie
opisał bardzo ciekawą historię, w żadnym momencie mnie nie zawiódł. Niczego bym
w tej książce nie zmieniła. Bardzo polecam.
„Seryjni mordercy na ogół w pewnym momencie tracą
panowanie nad sobą. Stają się maszynami do zabijania niezdolnymi do skupienia
się na niczym więcej. Seryjny morderca będący dobrotliwym sąsiadem to tylko
wymysł Hollywoodu”.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi Sztukater.
Nie miałam jeszcze przyjemności zapoznać się z twórczością Olsena, ale skoro polecasz to warto to zmienić :)
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza książka jego autorstwa, ale bardzo mi przypadła do gustu :)
UsuńZnam historię Teda Bundy'ego - wyjątkowo przerażający człowiek. O tej książce nie słyszałam, ale jak będę miała okazję to z ciekawością sięgnę.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nieprzyjemny typ, ale takie rzeczy niestety wciąż się zdarzają.
UsuńCzy ja wiem.....jakos mnie nie przekonuje. Chyba przez tematyke.
OdpowiedzUsuńTrzeba się w niej odnaleźć :)
UsuńNiedawno czytałam tego autora ''Wszędzie śnieg'' i książka nawet mi się podobała, dlatego chętnie poznam także powyższą pozycję.
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam od tej i planuję sięgnąć po starsze :)
UsuńTematyka jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie będziesz się nudzić :)
UsuńWidzę, że coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPowinna przypaść Ci do gustu :)
UsuńZauważyłam, że czytasz same fajne książki, które sama z chęcią bym przeczytała ;) Siewcy strachu zapowiadają się nieźle :D
OdpowiedzUsuńGaleria Książek
A dziękuję, mam nadzieję, że Tobie również przypadną do gustu :)
UsuńKusi.
OdpowiedzUsuńChcę.
Zbyt wiele książek... ;c
Olsen był mi juz polecany i ciągle odkładam zakup jakiejkolwiek jego książki na później. Mam nadzieję, że uda mi się w tym życiu. ;)
Książek tak wiele, a życie takie krótkie :) W każdym razie jak znajdziesz trochę czasu, to przeczytaj, warto :)
UsuńNie spotkałam się jeszcze z żadną z książek tego autora, ale na ta mam wielką ochotę!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że któraś z moich "propozycji" Ci się spodobała :)
UsuńKsiążka, w której pojawia się Ted Bundy? Biorę! Lubię czytać historie o seryjnych mordercach, ale jednocześnie przeraża mnie myśl, że tacy ludzie istnieją naprawdę. To, że autor pokusił się o swego rodzaju analizę psychologiczną i postarał się wyjaśnić skąd biorą się takie skłonności, uważam za plus.
OdpowiedzUsuńTak, to jest przerażające, ale przy tym niesamowicie interesujące, staram się choć trochę zrozumieć, dlaczego to musiało się wydarzyć.
UsuńZnakomity tytuł dla kryminału. Rodzi nie tylko zainteresowanie, ale i lekkie przerażenie. Ted Bundy - nie wiem, czy to dobry pomysł...
OdpowiedzUsuńTo zależy, czy chcesz poznać bliżej jego historię.
UsuńNie jest mi znana twórczość Olsena, ale po Twojej recenzji z pewnością niebawem sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńTrochę chyba nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńA jakie zazwyczaj czytasz?
UsuńChętnie przyjrzę się bliżej tej książce.. przerażająco, ale coś mnie jednak do niej ciągnie.
OdpowiedzUsuń