poniedziałek, 15 czerwca 2015

W cieniu




Tytuł: Siewcy strachu
Autor: Gregg Olsen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 437
Gatunek: kryminał






Ted Bundy to jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii. Człowiek, który wciąż budzi strach i wywołuje dreszcze, mimo że zmarł wiele lat temu. Zabójca zajmuje szczególne miejsce w najnowszej historii Gregga Olsena, łącząc ze sobą policjantkę i chorą psychicznie fankę. Czy kobiety w końcu się od niego uwolnią? Czy będą miały szansę rozpocząć kolejny dzień nieprześladowane przez widma przeszłości? Czy jeszcze potrafią?
 
Wydaje mi się, że Teda Bundy’ego nie trzeba nikomu przedstawiać. Okrucieństwo, brutalność i liczba kobiet, które przez niego nie doczekały jutra, sprawiły, że na stałe zapisał się w ludzkiej pamięci. Od czasu, kiedy zginął na krześle elektrycznym, minęło wiele lat, jednak prasa, telewizja, czy pisarze, co jakiś czas do niego wracają lub nawiązują do tych przykrych wydarzeń z jego udziałem. Wykorzystanie tej legendarnej postaci w jednym z kryminałów niezwykle mnie zaciekawiło. Zastanawiałam się, czy autor udźwignie wagę tego tematu, czy stworzona przez niego fabuła nie okaże się płytka, wtórna lub schematyczna. W końcu postać naśladowcy to temat mało odkrywczy.

Z przyjemnością przekonałam się jednak, że do historii Bundy’ego można podejść w zupełnie inny sposób. Zyskała ona na wartości przede wszystkim dzięki przedstawieniu jej z dwóch stron. Po jednej stoi policjantka, której siostra zginęła jeszcze przed jej narodzinami. Ze względu na podobieństwo do schematu mordercy, wszyscy zakładali, że to jego następna zbrodnia, a na kobiecie przez całe życie ciążyło widmo przeszłości. Potrzeba zadawania pytań i rozwiązania zagadki sprawiła, że została funkcjonariuszem policji. Historię mordercy poznajemy także za sprawą wiernej fanki- kobieta jest święcie przekonana o jego geniuszu i marzy o wychowaniu dziecka, które będzie wzorowało się na Tedzie. Niewątpliwie takie poprowadzenie fabuły wzbogaca tę historię i pozwala czytelnikowi zrozumieć wiele faktów, w tym także wpływ Bundy’ego na kobiety, o czym zawsze mówiło się dużo i głośno.

Być może niektórym wyda się to dziwne, ale zupełnie pochłonęła mnie ta historia, w dużej mierze właśnie ze względu na tego słynnego zabójcę. Nie mogłam przestać się zastanawiać, co prowadzi ludzi do przeobrażania się w bestie. Dlaczego mają tak silną potrzebę zabijania? Jakie fantazje i pragnienia dzięki temu realizują? Co popycha ich do działania? Co ich motywuje? Olsen poświęcił wiele miejsca na próbę uchwycenia odpowiedzi, sprawiając, że ciężko nazwać tę książkę standardowym kryminałem. Odwoływał się do życia mordercy i czynników, które je determinowały, wspominał jego matkę, problemy rodzinne, odstępstwa od normy. Ten zarys historii z psychologiczną nutą sprawił, że zupełnie się zatraciłam, a odłożenie książki, choćby na chwilę, sprawiało mi wiele trudności.

„Czemu człowiek staje się mordercą? Większość ludzi wini matkę, ojca, środowisko, w którym morderca dorastał, a Grace zawsze uważała, że skłonność do zabijania jest wrodzona. Droga, na której znalazł się Ted Bundy, gdy zamordował pierwszą ofiarę, została wytyczona przez paskudną kombinację zła i skrzywień psychicznych, które jego rodzice i prawdopodobnie ich rodzice nieświadomie w sobie wyhodowali, zanim Ted przyszedł na świat”.

Autor bardzo sprytnie włączył w swoją opowieść wątki obyczajowe, ukazując wiele istotnych dla mnie aspektów. Jeden z nich to wpływ relacji z rodzicami, a konkretnie z matką, na życie dziecka oraz istotne znaczenie tego, jak i przez kogo zostaliśmy wychowani. Oczekiwania, wzorce, przelewane na dziecko uczucia- to wszystko ma nieocenioną wartość w procesie kształtowania się naszego charakteru. Bardzo zainteresował mnie również wątek życia w cieniu zmarłego wcześniej rodzeństwa. Czy można tego uniknąć? Jak powinni zachowywać się rodzice, by dziecko nie czuło się gorsze?  Czy kolejne potomstwo może zastąpić to, które już stracili? Niezmiernie się cieszę, że Olsen poruszył tak ważne kwestie przy okazji budowania fabuły swojej książki.

„Grace nie pamiętała, by sama kiedykolwiek spędzała z matką czas w taki sposób. Ich więź, choć bliska, została uformowana przez tragedię, a nie przez miłość matki”.

Choć dawno zmarły, pierwszoplanowe miejsce w powieści zajmował Ted Bundy. Nie znaczy to jednak, że autor nie wykreował innych, interesujących bohaterów. Konkretnie mam na myśli detektyw prowadzącą sprawę, silną, niezależną i ambitną kobietę. Policjantka przez całe życie musiała mierzyć się z przeszłością i duchem siostry, której niedane jej było poznać. Choć nie o takim życiu marzyła, wiedziała, co musi zrobić, żeby postąpić właściwie i stanęła na wysokości zadania Bardzo podobała mi się ta bohaterka i jej sposób prowadzenia śledztwa.

To pierwszy kryminał Olsena, który miałam okazję przeczytać, ale na pewno sięgnę po kolejne. Powieść zainteresowała mnie od pierwszej strony i trzymała wysoki poziom do samego końca. Autor potrafi naprawdę ciekawie opowiadać, wiele razy wywołał u mnie ciarki. Wymyślił, a następnie opisał bardzo ciekawą historię, w żadnym momencie mnie nie zawiódł. Niczego bym w tej książce nie zmieniła. Bardzo polecam. 

„Seryjni mordercy na ogół w pewnym momencie tracą panowanie nad sobą. Stają się maszynami do zabijania niezdolnymi do skupienia się na niczym więcej. Seryjny morderca będący dobrotliwym sąsiadem to tylko wymysł Hollywoodu”.


Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi Sztukater. 

27 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze przyjemności zapoznać się z twórczością Olsena, ale skoro polecasz to warto to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja pierwsza książka jego autorstwa, ale bardzo mi przypadła do gustu :)

      Usuń
  2. Znam historię Teda Bundy'ego - wyjątkowo przerażający człowiek. O tej książce nie słyszałam, ale jak będę miała okazję to z ciekawością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nieprzyjemny typ, ale takie rzeczy niestety wciąż się zdarzają.

      Usuń
  3. Czy ja wiem.....jakos mnie nie przekonuje. Chyba przez tematyke.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedawno czytałam tego autora ''Wszędzie śnieg'' i książka nawet mi się podobała, dlatego chętnie poznam także powyższą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tematyka jak najbardziej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zauważyłam, że czytasz same fajne książki, które sama z chęcią bym przeczytała ;) Siewcy strachu zapowiadają się nieźle :D

    Galeria Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, mam nadzieję, że Tobie również przypadną do gustu :)

      Usuń
  7. Kusi.
    Chcę.
    Zbyt wiele książek... ;c

    Olsen był mi juz polecany i ciągle odkładam zakup jakiejkolwiek jego książki na później. Mam nadzieję, że uda mi się w tym życiu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książek tak wiele, a życie takie krótkie :) W każdym razie jak znajdziesz trochę czasu, to przeczytaj, warto :)

      Usuń
  8. Nie spotkałam się jeszcze z żadną z książek tego autora, ale na ta mam wielką ochotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że któraś z moich "propozycji" Ci się spodobała :)

      Usuń
  9. Książka, w której pojawia się Ted Bundy? Biorę! Lubię czytać historie o seryjnych mordercach, ale jednocześnie przeraża mnie myśl, że tacy ludzie istnieją naprawdę. To, że autor pokusił się o swego rodzaju analizę psychologiczną i postarał się wyjaśnić skąd biorą się takie skłonności, uważam za plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest przerażające, ale przy tym niesamowicie interesujące, staram się choć trochę zrozumieć, dlaczego to musiało się wydarzyć.

      Usuń
  10. Znakomity tytuł dla kryminału. Rodzi nie tylko zainteresowanie, ale i lekkie przerażenie. Ted Bundy - nie wiem, czy to dobry pomysł...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jest mi znana twórczość Olsena, ale po Twojej recenzji z pewnością niebawem sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę chyba nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie przyjrzę się bliżej tej książce.. przerażająco, ale coś mnie jednak do niej ciągnie.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)