Autor: Alice Feeney
Tytuł: Czasami kłamię
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 400
Gatunek: thriller
W przypadku Amber granica między mówieniem prawdy, a
posługiwaniem się kłamstwem dawno się zatarła. Wcześniej, w tym wymyślonym
świecie, odnajdywała się jak ryba w wodzie. Aż do wypadku.
Uwielbiam opowieści skupiające się na kłamstwach,
zarówno tych pozornie subtelnych i niewinnych, jak i mrocznych, głębokich,
przerażających. Przekonałam się już, że to temat z potencjałem, a wokół
sekretów i półprawd można zbudować trzymającą w napięciu, zaskakującą zwrotami
akcji i dobijającą zakończeniem powieść. Kolejny raz utwierdziła mnie w tym
przekonaniu Alice Feeney.
Amber to bohaterka posiadająca wiele sekretów i wiele
twarzy, o czym przekonujemy się podczas lektury kolejnych rozdziałów. Stopniowo
wyłania się z nich zupełnie inna postać, niż moglibyśmy się spodziewać. Dość
długo trwa, zanim zaczyna odsłaniać przed nami karty, ale rozwiązanie pierwszej
tajemnicy działa niczym efekt domina- kolejne sekrety pojawiają się szybciej i
szybciej. A skala ich mroku zaskakuje.
Ona uwielbia kłamstewka. Większe i mniejsze. Dlatego
tak trudno uwierzyć, że rzeczywiście nie pamięta, co się stało, skąd te
siniaki. Feeney rozpoczęła swą powieść mocnym akcentem, intrygując, zatrzymując
przy lekturze, a przede wszystkim sprawiając, że czytelnik wciąż się
zastanawia, co się wydarzyło i… ile w tym prawdy. Niecierpliwie podążałam za
Amber, zgadzając się na dawkowane informacje, choć przecież nieograniczone
emocje. Próbowałam rozwikłać tę sprawę na własną rękę, z różnym skutkiem. Bo
przecież nigdy nie miałam pewności, kiedy autorka zdecyduje się na kolejny
zwrot akcji. Lub kiedy ona znowu skłamie.
Lekturę wzbogaca i urozmaica narracja prowadzona w
sposób dość nietypowy. Feeney ustawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko, decydując
się na intrygującą przeplatankę przeszłości i teraźniejszości, choć to Przed
gra w tej historii pierwsze skrzypce. Uwielbiam odniesienia do przeszłości
bohaterów. Możliwość poznania ich nieco lepiej, zrozumienia co doprowadziło ich
do takiego momentu i do takich decyzji. Poświęcając tak wiele miejsca minionym
latom autorka sprawia, że zaczynamy postrzegać pewne kwestie inaczej,
spoglądamy na Amber w nowy sposób, a całość nabiera głębszego i bardziej
psychologicznego wymiaru.
Choć początek zapowiadał się bardzo obiecująco, daleka
byłam od określenia tej powieści bestsellerem. Czytało mi się bardzo dobrze,
swobodnie i szybko, ale wciąż czekałam na przełom i efekt wow. Autorka skłoniła
mnie do czekania długo, ale bez wątpienia było warto, bo druga część powieści
okazała się o wiele bardziej mroczna, dynamiczna, ekscytująca, przepełniona
tajemnicami i zwrotami akcji. Z dość subtelnej opowieści wyłania się w końcu
historia mocna, pełna emocji, zmuszająca do myślenia, w której niespodzianki
czekają na czytelnika na każdym kroku. Tak wyobrażałam sobie dobry thriller i
taką powieść otrzymałam.
Faney pisze zajmująco, umiejętnie łącząc poszczególne
wątki. Z wielką gracją porusza się między wyznaczonymi płaszczyznami czasowymi,
zagłębia w umysł bohaterki, buduje napięcie. Ona dobrze wie, że jej historia
jest dobra i potrafi świetnie ją sprzedać.
„Czasami kłamię” to książka, która zostaje z
czytelnikiem na dłużej, utrzymując go w przekonaniu, że dreszczyku i napięcia
nigdy dość. To powieść zmuszająca nas do sięgania wyżej i szukania głębiej.
Błyskotliwa, czarująca, mroczna.
Za przesłanie powieści do recenzji dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Mam w planach tę książkę. Mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę. ;)
OdpowiedzUsuńOgromnie ciekawi mnie ta powieść :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten tytuł, chociaż prędzej na niego nie zwracałam uwagi. :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę poznać tę historię.:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka jeszcze w tym roku wpadnie w moje ręce.
OdpowiedzUsuńCzytałam, jak dla mnie całkiem niezła, chociaż w pewnym momencie już sama nie wiedziałam, co do końca tak naprawdę się stało :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
O tak, wokół kłamstw można utworzyć wiele ciekawych intryg, a przede wszystkim mnóstwo dobrych powieści, wystarczy, że umiejętnie będzie się nimi operować :D. Wszystkie epitety, którymi określiłaś tę książkę są jednymi z moich wyznaczników przy wyborze lektur, dlatego zaufam ci i dodam książkę do listy "must have"!
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
Słyszałam, że ta książka potrafi nieźle zakręcić. Niby nie czytam tego gatunku, ale chyba kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała zakręcona fabuła książki :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasiaiksiazki.blogspot.de/
Mam ją już na liście i bardzo chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńPlanuję przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jeden z najlepszych thrillerów 2017 roku :)
OdpowiedzUsuńKurczę czytałam tę książkę, ale d... mi nie urwało tak zupełnie szczerze - w pewnym momencie byłam zmęczona piętrzącymi się kłamstwami, a zakończenia? W ogóle nie rozumiem LOL
OdpowiedzUsuńshe__vvolf 🍂🐺
Świetna powieść, faktycznie zapada w pamięci :)
OdpowiedzUsuńChcę ją przeczytać, ale nie nastawiam się na coś wybitnego.. Mam wrażenie, że jest troszkę.. przereklamowana, ale to ocenię w 100% po lekturze :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że powieść zmusza do do sięgania wyżej i szukania głębiej.
OdpowiedzUsuńWiele osób w ostatnim czasie polecam tę książkę, co sprawia, że mam na nią ogromną ochotę :) czuje, że mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdecydowanie mam ochotę sięgnąć po tę książkę. Ciekawe czy i mnie wciągnie.
OdpowiedzUsuńbiblioteczkamoni.blogspot.co.uk
Już jakiś czas temu mnie zainteresowała ta pozycja. Chyba się jednak skuszę. ;)
OdpowiedzUsuń