poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Miłość na wojennym tle




Autor: Kristin Hannah
Tytuł: Słowik
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 560
Gatunek: literatura współczesna







Dwie siostry, dwa złamane serca i dwie wojny. Każda wymagająca poświęceń i nadludzkiej odwagi. I wydarzenia, których nie sposób było przewidzieć.

Z potrzeby serca i wiary, że ma to sens, regularnie sięgam po książki, których fabuła dotyczy II Wojny Światowej. Czasami są to powieści oparte na faktach, czasami, podobnie jak „Słowik” o te fakty uzupełniane przy wykorzystaniu wiedzy historycznej. Niemniej każda tego typu książka mocno zapada w pamięć i silnie oddziałuje na emocje czytelnika. W tym przypadku nie mogły być inaczej.

Muszę przyznać, że powieść Kristin Hannah długo czekała na swoją kolej. Myślę, że wynikało to przede wszystkim z faktu, że swego czasu o tytule tym można było przeczytać wszędzie. Może to dziwne, ale takie książki nieco mnie odstraszają, a kiedy już po nie sięgam moje wymagania często okazują się wygórowane. Tym razem, ku mojej wielkiej radości, miałam okazję przekonać się, że „Słowik” w pełni zasłużył na wszelkie pochwały czytelników. Sama bowiem nie doszukałam się ani jednego elementu, do którego mogłabym, czy chciałabym, się przyczepić.

Książka autorstwa Hannah nie pozwala na obojętność. Już pierwsze strony zabierają nas w podróż ku czasom strasznym, choć przecież wcale nie tak odległym. Lata II Wojny światowej zostały przedstawione na postawie historii jednej rodziny. Dodać trzeba, że rodziny niezwykłej, zarówno zbliżonej do siebie, jak i oddalonej, za sprawą wydarzeń, których uczestnikami się stali. Dotycząca ich życia opowieść zaintrygowała mnie od pierwszych rozdziałów, sprawiając, że nie miałam chęci się od niej odrywać. Kolejne rozdziały pokonywałam co prawda powoli, ale z wielką niecierpliwością, z zaciekawieniem przemieszczając się od jednej strony do drugiej, od wydarzenia do wydarzenia.

Za sprawą ciężkich tematów lektura upływała mi w miarowym, spokojnym tempie. I choć historia ta przepełniona została smutkiem, poczuciem krzywdy, złością i całą paletą negatywnych emocji, cieszyłam się spędzonym wspólnie czasem. Hannah tka swą opowieść z fragmentów poszarpanej codzienności. Rzeczywistość powieściowych bohaterów przypadła na najgorsze lata, zawierając w sobie wszystkie wojenne okropieństwa- głód, śmierć, strach, niewolę… I tych okropieństw Hannah swym postaciom nie oszczędza, sprawiając, że czytelnicze serce wciąż musi znosić więcej i więcej.

Autorka pisze tak, jakby widziała te tragedie na własne oczy albo jakby była świadkiem tamtych wydarzeń. Sprawia wrażenie zaangażowanego obserwatora, opisy poszczególnych miejsc i scen sprawiają bardzo realistyczne wrażenie, jeszcze mocniej oddziałując na wyobraźnię czytającego. Wiarygodność i plastyczność tej historycznej katastrofy robią wielkie wrażenie, sprawiając, że książkowe obrazy zapisują się w naszej pamięci na dłużej. Hannah na kartach powieści zmieściła cały dramatyzm historycznych wydarzeń, wszystko o czym warto mówić i pamiętać, choć niekoniecznie mamy chęć to zrobić.

Najmocniejszy punkt tej historii stanowią jednak bez wątpienia jej bohaterzy. Dwie siostry i dwie zupełnie odrębne opowieści. Miejsca, zdarzenia i postacie, które jednocześnie łączą i rozdzielają. Inne decyzje, inne wybory i inne konsekwencje. Hannah wykreowała dwie piękne sylwetki, dwa silne kobiece charaktery. I Vienne i Isabelle wielokrotnie nas zaskakują, na naszych oczach się zmieniają. Każda z nich stanowi świadectwo dla tamtych wydarzeń. Obydwie natomiast stanowią niezwykłą całość. Obraz chwytającej za serce siostrzanej miłości poznaczonej okruchami przeszłości i garścią gorzko- słodkich wspomnień.

„Słowik” wywarł na mnie piorunujące wrażenie. To jedna z tych powieści, które pochłaniają nasz czas i uwagę w zamian oferując niezwykłą podróż w odległe miejsca, a nawet światy otulone głębią ukrytych w różnych zakamarkach emocji. To opowieść, która mimo upływu lat wciąż jest istotna i żywa.    

8 komentarzy:

  1. Jedna z najlepszych książek z mojej biblioteczki. Polecam wszystkim! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, choć jej objętość trochę mnie przeraża.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już jakiś czas temu, ale nadal jest w moim sercu. Niezwykła!

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja, swego czasu o tej książce było głośno. W sumie do tej pory zastanawiam się czy po nią nie sięgnąć, jednak mam mały problem z czytaniem powieści, które dzieją się w czasie wojny. Może to dlatego, że za bardzo się emocjonuje przy nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już dawno, ale do tej pory miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się w końcu zebrać i ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bardzo lubię wracać do tematyki II wojny światowej (chociaż "lubię" to tutaj złe słowo... rzadko kiedy takie książki czyta się jednak dla przyjemności). "Słowika" się trochę boję - został mi kiedyś opisany jako niesamowicie dosadna, brutalna książka. Twoja recenzja jednak kusi, nie ukrywam... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie muszę po nia sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)