Autor: Michelle Frances
Tytuł: Ta dziewczyna
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 416
Gatunek: thriller psychologiczny
Laura to spełniona producentka telewizyjna, żona i
matka. Cherry dopiero zaczyna zawodową karierę, wciąż pamiętając o nieszczęśliwej
przeszłości. Dziewczyna wiele by dała, by zająć miejsce Laury. Czy pomoże jej w
tym związek z synem producentki?
O dziewczynach pisze się w ostatnim czasie sporo.
Najczęściej stają się one bohaterkami intrygujących thrillerów i mrocznych
kryminałów. Tytułowe dziewczyny po prostu przykuwają uwagę, zapierają dech,
wymagają skupienia. A jaka okazała się „Ta dziewczyna”?
Tym, co szczególnie spodobało mi się w tej powieści
jest poprowadzenie akcji dwoma torami. Autorka kolejno ukazuje te same
wydarzenia z punktu widzenia poszczególnych bohaterek tego dramatu. Ich
podejścia, odczucia i refleksje zaskakująco się różnią, o czym możemy szybko
się przekonać. Możliwość spojrzenia na wydarzenia z różnych perspektyw sprawia,
że fabuła staje się głębsza, skłania do zajęcia stanowiska po jednej ze stron, śledzenia
akcji z większą pasją. To dwa wymiary tych samych wydarzeń, na podwalinach
których Laura i Cherry stworzyły własne tragedie.
Można by odnieść wrażenie, że Frances w większym
stopniu skupia się na ukazaniu sylwetek bohaterek, niż na dramatach z ich
udziałem. Niespiesznie zarysowuje charaktery, pokazuje łączące je podobieństwa
i dzielące różnice, przybliża nam to, co w nich najgorsze. Na naszych oczach
bohaterki się zmieniają, pozwalają, by na światło dziennie wypłynął czający się
w nich mrok, ich determinacja przybiera najgorszą formę, a one nie przebierają
w środkach. Napięcie w tej powieści zbudowane zostało w oparciu o ludzkie
charaktery, ukazaniu podłości, złości, nienawiści i zazdrości. To te emocje
stają się powodem koszmarów, to w tym kontekście budzi się zło.
Laura i Cherry są niczym dwa walczące ze sobą żywioły.
Z takiego konfliktu nie może wyjść nic dobrego. Takie spięcie nikomu nie
przyniesie korzyści. Za to czytelnikowi dostarcza kolejnych powodów,
skłaniających do pochylenia się nad lekturą. Kolejne strony zostały wypełnione
po brzegi niechęcią, wrogością i pragnieniem zemsty. To fascynująca mieszanka
drobnych sekretów, większych kłamstewek, skrytych na dnie duszy tajemnic. A
tym, co stanowi ukoronowanie dla całej historii, jest powracająca w najgorszym
momencie przeszłość. Uwielbiam takie połączenia, przekorne powracanie starych
wydarzeń, niezatarte wspomnienia, wciąż otwarte rany.
Biorąc udział w tym niepokojącym konflikcie ciężko
jednoznacznie ocenić, kto rzeczywiście jest dobry, a kto zły. A może w tej
historii zwyczajnie nie występują pozytywne postacie? Może bohaterzy dzielą się
jedynie na złych i gorszych? Możemy spróbować ocenić, spekulować, wyciągać
wnioski, zgadywać, co jeszcze się wydarzy, a jednak do końca nie możemy być
pewni, czy autorka nie trzyma w rękawie jeszcze kilku asów, czy nie zaplanowała
kolejnych intryg, zmian stanowiska.
„Ta dziewczyna” nie należy do grupy tych powieści, w
których fabuła wciąż zaskakuje, akcja zmienia się z minuty na minutę, a
powieściowych wydarzeń jest tyle, że ciężko się w nich odnaleźć. Nie. Jej
autorka skupiła się na psychologii postaci, ukazaniu ludzkiego charakteru z
wielu perspektyw, udokumentowaniu tych najgorszych decyzji, najtrudniejszych
wyborów. To powieść, w której napięcie rośnie wraz z bliższym poznawaniem
bohaterów i związanych z tym faktów.
Podoba mi się sposób, w jaki autorka pokierowała
książkowymi wydarzeniami. Cieszę się, że zdecydowała się na takie
psychologiczne podejście, że poświęciła więcej miejsca postaciom i ich motywom.
Dla mnie takie przedstawienie historii okazało się w pełni satysfakcjonujące.
Za przesłanie powieści dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Coś bez wątpienia dla mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie klimaty. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńTa książka bardzo mnie ciekawi. Czuję, że to historia, która mocno do mnie trafi.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w domu i jestem jej ogromnie ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Dolina Książek ♥
Lubię, kiedy w książkach tego typu autorzy skupiają się na portretach psychologicznych, a nie tylko się na nich opierają.
OdpowiedzUsuńSubiektywne Recenzje
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń