piątek, 25 stycznia 2019

Danka Braun "Morderstwo przy drodze krajowej 94"



Autor: Danka Braun
Tytuł: Morderstwo przy drodze krajowej 94
Wydawnictwo: Prozami
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 352
Gatunek: literatura współczesna 







Po 30 latach od serii brutalnych zbrodni, znalezione zostaje ciało mężczyzny, który za nie odpowiadał. Czy zabójstwo okazało się efektem zemsty? A jeśli tak, to dlaczego dokonano go dopiero kilka lat po opuszczeniu przez niego więzienia? Kto miał motyw? A może w grze pojawił się nowy zawodnik?

Danka Braun przyzwyczaiła mnie już do intrygujących połączeń wątków obyczajowych z tymi, jakie są charakterystyczne dla dobrego kryminału. Sięgając po jej powieści zawsze spodziewam się, że zaskoczą mnie one z każdej możliwej strony- pomysłem, klimatem, zmianami akcji i oczywiście także zakończeniem.

W „Morderstwie…” pieczę nad rozwiązaniem zagadki zabójstwa przejmuje prywatny detektyw, któremu ramię w ramie służy emerytowany policjant. Taki duet sprawia, że akcja nabiera werwy, z jednej strony bowiem ich działania opierają się na latach doświadczenia i wspomnieniach różnego rodzaju przypadków, z drugiej zaś wyczuć można świeżą energię i zapał do rozwiązania pierwszej poważnej sprawy. Takie zestawienie bardzo dobrze się sprawdziło, a bohaterzy dobrze do siebie pasowali.



Całkiem interesująca okazała się również kwestia samego morderstwa. Choć sprawa nie była zawiła, a ilość wątków nie namnażała się w trakcie, to jednak każdy, kto pojawił się na liście podejrzanych świetnie nadawał się do zyskania miana zbrodniarza. Efektem poszukiwań tego, kto faktycznie zabił, stało się solidne, wytrwałe i drobiazgowe śledztwo, które nie raz mogło zamieszać czytelnikowi w głowie. Szczerze mówiąc dość długo wydawało mi się, że całość wypada dość spokojnie, a autorka mogła jednak popuścić mocniej wodze fantazji. Tymczasem docierając do zakończenia, uświadomiłam sobie, że to w nim tkwi cała siła tej historii. To tam kryło się zaskoczenie, gwałtowny zwrot akcji i fakty, jakie Braun sprytnie przed nami zataiła.

Wątek kryminalny nadaje powieści dość mroczny i ciężki klimat. Samo śledztwo, całkiem spokojne, dotyczy w końcu bardzo nieprzyjemnej historii, jaka cieniem położyła się przez lata na życiu wielu osób. A autorka powieści świetnie potrafi to wykorzystać, działając na czytelniczą wyobraźnię, przykuwając uwagę i utrzymując w stanie permanentnego zaciekawienia. Klimat książki staje się posępny i ponury również dzięki bardzo niepokojącym kwestiom, jakie porusza.  Braun nie boi się wyzwań i opiera akcję na wyrazistych wydarzeniach, budując klimat w oparciu o brutalność, przemoc i strach.

Autorka przyzwyczaiła mnie także do lekkiego pióra i bardzo swobodnego stylu. Kilkakrotnie przekonałam się, że każda z jej powieści zyskuje na wartości za sprawą przyjaznej czytelnikowi narracji, która miejscami dość frywolna potrafi niepostrzeżenie uderzyć w bardziej dobitny i mroczny ton. Braun nie ubarwia na siłę, korzysta z prostego języka, który kieruje opowieść prosto do serca czytelnika.

Jedyny zgrzyt pojawił się przy tym obyczajowym aspekcie. Wiem, że autorka chętnie łączy takie kwestie z kryminalnym zacięciem i do tej pory bardzo mi to odpowiadało, ale tym razem nie potrafiłam się w tym odnaleźć. Wydawało mi się to trochę niepotrzebne i przesadzone, albo raczej tym sprawom poświęcone zostało w mojej opinii za dużo miejsca. Myślę, że to charakterystyczne dla początków serii i w ten sposób jestem w stanie to zaakceptować- bo zakładam, że z młodym detektywem jeszcze się spotkamy.


„Morderstwo przy drodze krajowej 94” to interesująca historia, która z pewnością przekona wiele czytelników. W dużej mierze ze względu na fakt, że świetnie łączy różne aspekty, sprawiając, że każdy może znaleźć w niej coś dla siebie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prozami.

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam Dankę Braun i ta książka też bardzo mi się podobała, chociaż miałam lekki problem z Filerem, bo strasznie mnie drażnił i mam wrażenie, że to bohater, którego ciężko się polubić;)

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu sięgnąć po książki Danki Braun, wszyscy ją polecają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobne plany, jak Alicja. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię łączenie ze sobą wątków obyczajowych z kryminalnymi, więc z chęcią przeczytałabym tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna powieść. Bardzo dobrze ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim układzie będziemy czytać :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Autorki, ale muszę koniecznie nadrobić te zaległości...

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiam się nad nią, bo wolę takie kryminały, gdzie jest wątek obyczajówki :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)