wtorek, 16 maja 2017

A jaki jest Twój najmroczniejszy sekret?




Autor: Alex Marwood
Tytuł: Najmroczniejszy sekret
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 416
Gatunek: thriller 






Zagadki zaginięcia Coco nie rozwiązano przez 12 lat. Przez ten czas uczestnicy wydarzeń zmienili się, ale cień tej historii wciąż wdziera się w ich pamięć, wpływając na kolejno podejmowane przez nich decyzje. Czy po latach tajemnica zaginięcia dziewczynki ujrzy w końcu światło dzienne?



Alex Marwood poznałam za sprawą „Dziewczyn, które zabiły Chloe”. Powieść ta urzekła mnie czającym się na jej stronach mrokiem, skrytymi tajemnicami, powrotami do przeszłości oraz dobrze zarysowanymi bohaterami. Bardzo liczyłam na to, że w najnowszej książce autorki również nie zabraknie tych elementów, a fabuła ponownie mnie zaskoczy.





Powieść czyta się bardzo dobrze w dużej mierze za sprawą dwutorowo prowadzonej narracji. Rozdziały naprzemiennie odsłaniają przed nami kolejne części historii, łącząc wydarzenia bieżące z przeszłością. Dzięki temu opowieść Marwood poznajemy niespiesznie, mocno angażując się w powieść i próbując na własną rękę poznać wszystkie tajemnice i zawiłości opowieści. Taki sposób opowiadania najbardziej mi odpowiada. Rozbudza moją ciekawość, umożliwia lepsze poznanie bohaterów, zachęca do myślenia i konfrontacji własnych pomysłów z rozwijającą się akcją.

A ta, choć momentami dość wolna, potrafi nas zaskoczyć. Autorka kolejny raz pozwala sobie na mocny akcent. Prezentowana przez nią fabuła nie należy do przesadnie skomplikowanych, a jednak zaskakuje przede wszystkim za sprawą zachowania bohaterów, podjętych przez nich decyzji i następujących konsekwencji. Momentami odnosiłam wrażenie, że nie zbrodnia jest tutaj najważniejsza, ale poniesiona kara. Nie brutalność, ale wyrafinowanie i ludzkie okrucieństwo. Bohaterzy powieści to potwory, jednak zupełnie innego typu niż spotykane przez nas zazwyczaj.  

Marwood przywiązuje dużą wagę do swoich bohaterów. Każdy z nich został wyraziście zarysowany, wobec żadnego nie można pozostać obojętnym. Choć zbliża ich życie na wysokim poziomie, bogactwo, pewność siebie i egoizm, reakcja na problem z Coco ukazuje dzielące ich różnice. Na kolejnych stronach poznajemy ich lepiej, przede wszystkim zwracając uwagę na to, jak ich życie potoczyło się po tamtej nocy. W zarysach postaci doszukałam się mocnej dawki psychologii, próby ukazania ich z możliwie najszerszej perspektywy, częściowego wytłumaczenia, choć nie rozgrzeszenia. Zdecydowanie bardzo ciężko było ich polubić, ale nie na tym przecież przygoda z książką powinna polegać.

Bardzo spodobało mi się tło wydarzeń. Autorka zabiera nas w świat niewyobrażalnego bogactwa przepychu, w którym pieniądz jest najważniejszą walutą, a zaraz za nim plasują się wygląd i używki. Czysty hedonizm. W tym powietrzu przesyconym wonią pieniądza czuć również aromat tragedii. Przeszłych i przyszłych, bo z takimi ludźmi i w takich miejscach zawsze musi się coś wydarzyć. Nie znaczy to jednak, że klimat bogactwa przyćmiewa to, co w tej powieści najważniejsze, choć z pewnością nadaje prym całości.


Marwood skłoniła się również w stronę realizmu, za sprawa nutki obyczajowej czyniąc tę historię bardziej wyjętą z życia. Oprócz wielkich tragedii nie zabrakło tutaj mniejszych, codziennych koszmarów i spraw bardziej przyziemnych. W powieści doszukamy się rodzinnych konfliktów, kobiecej rywalizacji, trudnych więzi łączących rodziców z dziećmi czy co nieco o kwestiach wychowawczych. Wątki te są istotne dla całej sprawy, ale też nadają książce pewnej lekkości i dobrze uzupełniają pierwszoplanową akcję.

Autorka znowu mnie ujęła. Pomysłem, podejściem do tematu, jego realizacją i zakończeniem. Więcej mi nie potrzeba.

Za wspaniałą zabawę a także piękną, niecodzienną pamiątkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Albatros.


12 komentarzy:

  1. Świetne są te wydania recenzenckie, sama chciałabym dostać taki spersonalizowany egzemplarz, ale to jeszcze nie ten etap, za krótko w tym siedzę... :)
    Co do książki, chcę ją przeczytać i jest już na mojej liście, także w najbliższej przyszłości na pewno zapoznam się z historią!
    Zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka robi świetne wrażenie na czytelniku. Mocna rzecz i przede wszystkim po mistrzowsku odmalowani bohaterowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka i tematyka jest zachęcająca. :-) Nie miałam jeszcze do czynienia z książkami tego autora.

    Pozdrawiam,
    kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach lekturę tej pozycji i liczę bardzo na to,że finalnie i ja będę z niej zadowolona, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie książki, mam nadzieję, że niedługo będę miała okazję ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam tę książkę gdzieś, ale teraz nie pamiętam gdzie :D
    Historia wydaje się ciekawa, jednak chyba wystarczy mi Twoja recenzja do pełni szczęścia. :P

    Podrugiejstronieokładki

    OdpowiedzUsuń
  7. Czysty hedonizm przesycony aromatem tragedii. Jestem jak najbardziej zainteresowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę się doczekać spotkania z książką, czeka na półce i tak zachęcająco zwraca na siebie uwagę okładką. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyszła do mnie niedawno i nie mogę doczekać się lektury! Zapowiada się intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka już u mnie na półce czeka na swoją kolej :) Ostatnio czytałam same romanse, więc myślę, że teraz przyjdzie czas na nią :) Mam nadzieję, że będzie to dobra książka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę! Musze ją sobie sprawić, bo się świetnie zapowiada. <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie poznam w końcu książki Marwood :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)