poniedziałek, 1 maja 2017

Kwiecień na zdjęciach

Przygotowując to podsumowanie uświadomiłam sobie, że jestem szczęściarą- kwiecień to kolejny miesiąc bez słabych lektur! Och, ciekawe, jak to będzie w maju :)

Pierwsze spotkanie z Danutą Noszczyńską wypadło zaskakująco dobrze- lekko napisane o ważnym temacie.


Choć na początku nic tego nie zapowiadało, kolejna książka Anny McPartlin okazała się przynajmniej tak dobra jak "Ostatnie dni Królika". 


Mroza kojarzyłam do tej pory z książek o Chyłce i Zordonie, a ta jest jeszcze lepsza.


Picoult po prostu jest numerem jeden.


Powiało grozą, czyli o dzikości ludzi i przyrody.


Uwielbiam literaturę faktu, a ta książka to prawdziwa perełka.


Rwandę poznałam z najgorszej strony.


Jak thriller prawniczy, to tylko Grisham. 


Młodzieżowo i z pomysłem. 


Mrocznie, choć inaczej, niż się spodziewałam


I na koniec absolutny hit tego miesiąca. 


A jaki był Wasz kwiecień? 

14 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia :) Mój kwiecień nie wypadł tak kolorowo, ale z ilości przeczytanych ksiażek jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne zdjęcia, aż chce się czytać :) Muszę w końcu nadrobić Picoult.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękne podsumowanie :) Z Twojej listy przeczytałam "Strażników - i przyznam, że książka zrobiła na mnie przeciętne wrażenie. Za to "Wymyśliłam Cię" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Genialny pomysł na fabułę. Planuję też sięgnąć po "Behawiorystę" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maj też na pewno będzie udany, patrząc na te wszystkie zapowiedzi wydawnictw! :) Jestem bardzo ciekawa tej książki "Gdzieś tam w szczęśliwym miejscu" :) Będę musiała się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne zdjęcia *-* Skąd Ty masz na nie inspirację? :D
    Z Twojej listy zainteresowało mnie tylko "Gdzieś tam w szczęśliwym miejscu", inne...jakoś mi nie podpadły, czy to z okładki, czy z opisu :P
    Pozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieźle! Sporo książek przeczytałaś :D. Wiele z nich sama bym z chęcią zgłębiła, np. "Zła miłość", "Wymyśliłam cię" czy "Strażnicy światła"!
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam trzy powieści z tych, które przedstawiasz, więc nie jest źle. Gratuluję wyniku i życzę zaczytanego maja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Co do Mroza, to czytam właśnie pierwszą jego książkę bez Chyłki i nie mogę się przyzwyczaić :) mam wrażenie, że zaraz wyskoczy gdzieś zza rogu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moj kwiecień nie był aż tak bogaty, ale nie był tez zły. maj na pewo będzie lepszy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w kwietniu przeczytałam 14 książek i to był fenomenalny miesiąc ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie jesteś szczęściarą, skoro nie miałaś słabszych lektur. Ja zaczęłam miesiąc dobrze, ale w połowie miałam kryzys czytelniczy.

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie kwiecień też całkiem sympatyczny się okazał, liczę jednak, że maj mocniej mnie jeszcze wciągnie w wyśmienite książki. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam za pomysły i chęć robienia zdjęcia. Ja zawsze mam problem z aranżacją jak juz mam zrobić zdjęcie. :(

    Podrugiejstronieokładki

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak mnie dawno u Ciebie nie było :) Ale obiecuję nadrobić zaległości (nie Tobie, a sobie w sumie :P )

    W tym miesiącu chciałabym przeczytać jeszcze "Behawiorystę", aczkolwiek mam wybitnie napięty grafiki, więc nie wiem czy to się powiedzie. Aktualnie nie mogłam sobie odmówić "Żercy" Katarzyny Bereniki Miszczuk :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)