poniedziałek, 14 października 2019

Anna Dembowska "Pod powierzchnią"




Autor: Anna Dembowska
Tytuł: Pod powierzchnią
Wydawnictwo: Edipresse
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 320
Gatunek: thriller 







Maria Byszewska bada sprawę zaginięcia czteroletniego Kacpra. Jeszcze zanim komisarz zdąży sprawdzić wszystkie tropy, uwaga policji zostaje przekierowana na następne porwanie. Czy coś łączy te wydarzenia?

“Pod powierzchnią” to najlepszy dowód na to, jak łatwo jest coś ukryć. W tym przypadku tajone były sekrety i krzywdy. Możliwość ich odkrycia połączona zostaje z zaginięciem dwóch chłopców. Taka fabuła pozostawia autorowi wielkie pole manewru i możliwość rozwinięcia skrzydeł. Moim zdaniem autorka poradziła sobie z takim wyzwaniem znakomicie.

Powieść inspirowana została telewizyjnym serialem, o tym samym tytule. Nie miałam okazji, by go obejrzeć, ale historia okazała się dla mnie na tyle interesująca, by poznać ją na kartkach książki. Prawdę mówiąc byłam zdumiona, jak składnie i umiejętnie przedstawiono poszczególne wątki. Powieść rozpoczęła się mocnym akcentem i w moim odczuciu do końca nie straciła rozmachu.

Autorka dzieli kolejne rozdziały między sprawy, na których skupiła się cała uwaga policji. Zniknięcie dwojga dzieci, dzień po dniu. Jak wiele mają ze sobą wspólnego te wydarzenia? Czy porwania dopuścił się ten sam sprawca? Jakie były jego motywy? Zagłębiając się w tę opowieść mamy szansę z jednej strony uczestniczyć w solidnym policyjnym śledztwie, a z drugiej powoli i stopniowo poznawać psychikę sprawcy. Takie połączenie wątków sprawia, że lektura się nie dłuży, a tempo czytania staje się zawrotne.


Dembowska przedstawiła tę historię w sposób zajmujący, udowadniając, że rzeczywiście można trafić na interesujący polski thriller, choć czasami nie wydaje się to wcale łatwe. Czytałam, myślałam, szukałam sprawcy i próbowałam go zrozumieć, nie zastanawiając się nad liczbą stron i nie żałując poświęconego jej czasu. Choć nie od początku poznałam się na wartości książki, zakończyłam jej lekturę z poczuciem, że może i po ten serial warto by sięgnąć.

Pozytywne odczucia wywołało we mnie także ukazanie pracy policji i wykreowanie sylwetek jej przedstawicieli. Nie lubię, kiedy w tego typu książce zbyt wiele miejsca zostaje poświęconego wątkom osobistym i życiu prywatnemu śledczych. Ale w tym przypadku wszystkiego było dokładnie tyle, ile trzeba. Szczególnie, że główna bohaterka okazała się postacią intrygującą, z przeszłością. Za takimi zawsze przyjemniej się podąża.

Dembowska ma przyjemny, nieskomplikowany styl. Pisze lekko, pozwala się zaangażować. Dzięki temu książka wypada jeszcze lepiej w oczach czytelnika.

„Pod powierzchnią” to dobrze skonstruowana i napisana powieść. Warto poświęcić jej jesienne popołudnie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse.

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię tego typu thrillery, więc chętnie przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadła mi w oko już w zapowiedziach wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)