Autor: Hope Jahren
Tytuł: Lab girl
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 432
Gatunek: autobiografia
Już jako mała dziewczynka uwielbiała spędzać czas w
laboratorium i marzyła o karierze naukowca. Jej pragnienia okupione zostały
łzami i poświęceniem, ale każdy sukces utwierdzał ją w przekonaniu, że to życie
wybrała i to właśnie tą ścieżką chce podążać. Dziś jest szczęśliwa i zajmuje
się tym, co kocha.
Po biografie i autobiografie sięgam dość rzadko,
jednak historia Hope Jahren wydała mi się na tyle intrygująca, że koniecznie
chciałam ją poznać. Wspaniale czyta się o silnych, odważnych i zdeterminowanych
kobietach, które nie boją się walczyć o swoje marzenia. A ona jest jedną z
nich.
Na początku miałam problem, by poczuć książkowy
klimat. Choć czytało mi się dobrze, to jednak lektura nieco się dłużyła. Myślę,
że w dużym stopniu miał na to wpływ naukowy charakter tej książki. Hope pisze w
sposób ciekawy, chętnie wszystko tłumaczy i zaprasza czytelnika do swojego
świata, wciąż jednak pozostajemy w obrębie tematów dość trudnych dla osób z
tymi dziedzinami wiedzy niemającymi nic wspólnego. Kolejne rozdziały przekonały
mnie natomiast, że warto w tę opowieść się zaangażować, poświęcić jej czas, że zasługuje
ona na uwagę i skupienie czytelnika.
„Lab girl” to spojrzenie Jahren na własne życie.
Historia wielu lat walki o realizację pragnień. Opowieść o wzlotach i upadkach.
A także mieszanka niezwykłych emocji i często wykluczających się wzajemnie
uczuć. Zagłębiałam się w nią z wielkim apetytem i niegasnącą fascynacją.
Autorka prosto i dobitnie daje nam do zrozumienia, że w życiu nic nie ma za
darmo, ale ciężką pracą i determinacją można dotrzeć na szczyt i osiągnąć cel. Moja
ciekawość rosła z każdą stroną, a przez głowę przelatywało wiele pytań. Jak
potoczą się jej losy? Co jeszcze spotka ją, zanim spełni marzenia? Czy los przestanie
rzucać kłody pod nogi?
Najbardziej podoba mi się u Jahren jej szczerość. Widać,
że dla niej nie istnieje takie słowo jak tabu. Chętnie i prawdomównie opowiada
o szczegółach kompromitujących, bolesnych porażkach, rzeczach smutnych i
elementach mogących budzić u czytelnika wstręt. A jednak to wszystko składało
się na jej codzienność i jej walkę. Bez wątpienia ta książka nie tylko
zaciekawi, ona może także zmotywować, popchnąć do działania.
Choć pochodzimy z dwóch różnych światów, z wielką
przyjemnością poznałabym Hope. Dawno nie czytałam o tak dzielnej i
niewzruszonej osobie, a co dopiero mówić tu o kobiecie. Im głębiej poznawałam
ją za sprawą tej lektury, tym większą darzyłam sympatią. Razem z nią się
uśmiechałam i czułam jej nostalgię. Ta opowieść sprawia, że czytelnikowi łatwo utożsamić
się z jej bohaterką. Z jednej strony dlatego, że budzi wiele ciepłych emocji, z
drugiej ponieważ potrafi sprawiać, że inaczej patrzymy na siebie. Wierzymy, że
nam również może się udać.
Mimo że Jahren opowiada o świecie nauki, to jej
historia opowiedziana została w sposób dość lekki. Autorka pisze swobodnie,
lekko operuje słowem. Stara się dotrzeć do czytelnika w łatwy i przyjemny
sposób tłumacząc mu nawet najprostsze rzeczy. Świetnie zdaje sobie sprawę z
tego, że my się na tym nie znamy, a jej pasja i miłość stanowią dla nas zagadkę.
Fantastycznie, że to również opowieść o ludziach. Błędach,
ludzkich słabościach, ale także tym, co najpiękniejsze. Budzących się stopniowo
relacjach, rozwijających przyjaźniach, oddaniu i szacunku. I to najbardziej
mnie w niej urzekło.
„Lab girl” to książka, w której każdy, bez wyjątku,
może znaleźć coś dla siebie. Piękna, poruszająca, głęboka i inspirująca.
Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Myślę, że to coś dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńChociaż nie sięgam często po biografie to po tę książkę z przyjemnością sięgnę. Zainteresowała mnie i chętnie przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, z którą spędziłam bardzo przyjemnie czas - urzekła mnie w tej historii otwartość i szczerość autorki plus elementy humorystyczne związane z jej najlepszym przyjacielem :)
OdpowiedzUsuńshe__vvolf ❄️🐺
Bardzo chcę przeczytać tę książkę. Lubię tego typu historie - są naprawdę inspirujące.
OdpowiedzUsuńTurkusowa Sowa
Czaję się na tę książkę :) pewnie w tym roku już nie zdążę przeczytać, ale może przyszły miesiąc...? :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka o mądrej i dzielnej kobiecie. Czasem smutna czasem zabawna jak to w życiu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
KSIĘGOZBIÓR