Autor: Kooshyar Karimi
Tytuł: Tajemnica Leili
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 376
Gatunek: autobiografia
Koooshyar Karimi mógł prowadzić
wygodne i zwyczajne życie jako lekarz. Postanowił jednak, wbrew prawu i
obowiązującym nakazom, pomagać kobietom w przerywaniu ciąży. Ratując ich życie
każdego dnia naraża swoje.
Lubię udawać się w czytelnicze
podróże po krajach kulturalnie odmiennych, poznawać ich obyczajowość, tradycję,
a przede wszystkim gromadzić wiedzę na temat warunków, w jakich żyją tamtejsze
kobiety. Często podróże te mnie przytłaczają, sprawiają, że ciężko mi pogodzić
się z faktami. Ale potrzeba ich odbywania zawsze okazuje się silniejsza.
„Tajemnica Leili” to tytuł, który krążył mi po głowie od dawna, potrzebowałam
jednak czasu, by odpowiednio się na tę lekturę nastroić.
To jedna z tych powieści, na
które czas jednak nigdy nie jest odpowiedni. Przekonałam się o tym szybko,
poznając już pierwsze strony. Bardzo dobrym pomysłem okazała się w tym
przypadku dwutorowa, pierwszoosobowa narracja. Z jednej strony poznajemy kulisy
pracy doktora Karimiego- lekarza, który pomaga kobietom, dokonując aborcji oraz
odbudowując błony dziewicze, choć wie, że grozi mu za to kara śmierci. Z
drugiej strony mamy możliwość wysłuchania historii tytułowej Leili, opowieści
przykrej i niezwykle przytłaczającej. Połączenie tych dwóch historii, które
obfitują w punkty wspólne, sprawia, że książka nabiera wielkiego ciężaru
emocjonalnego, jaki wraz z lekturą przyjmujemy na swoje barki.
Bohaterzy tej powieści to ludzie,
jakich dziś wydaje się być coraz mniej. Odważni, gotowi walczyć w obronie
innych, zdeterminowani w realizacji celu i walce z systemem. Jestem pewna, że
ktoś bez wahania nazwałby ich głupcami i być może biorąc pod uwagę realia, w
których przyszło im żyć, nie byłoby to określenie przejaskrawione, ale ja
potrafię i chcę ich zrozumieć. Obydwoje okazali się dla mnie postaciami
szalenie inspirującymi, będącymi wzorami do naśladowania. Ani razu nie zdarzyło
mi się pomyśleć, że podjęte przez nich decyzje są błędne, a wybory niewłaściwe,
choć często niepozbawione konsekwencji.
Zagłębiając się w te historię
czytelnik powinien być przygotowany, że to nie będzie przyjemna czytelnicza
przygoda, że ta powieść nie dostarczy mu rozrywki. Nie, wręcz przeciwnie. To
opowieść pouczająca i inspirująca, skłaniająca do refleksji, zmuszająca do
wyborów i ujarzmienia własnej wyobraźni. Bo podczas lektury wielokrotnie
nasuwają nam się nieprzyjemne refleksje, zadajemy sobie niepokojące pytania, a
zdarza się, że i oczy mogą się zaszklić.
Ta powieść to także niezwykłe
źródło wiedzy dotyczącej Iranu i obowiązujących w nim nakazów, szczególnie w
przypadku kobiet. Choć nie spotkałam się z tym tematem po raz pierwszy, nigdy
nie przestanie mnie to dziwić, a nawet szokować. Rygorystyczność ich
przestrzegania, brutalność karania, wszechobecność w codziennym życiu
sprawiają, że rzeczywistość irańskich kobiet jest bardzo smutna i ograniczona,
nastawiona przede wszystkim (oprócz usługiwania mężom) na przestrzeganie zasad.
Nigdy tego nie zrozumiem i nigdy nie zaakceptuję, niewątpliwie jednak lektura
pozwala popatrzeć w inny sposób na to, co mamy. Docenić to i spokojnie
odetchnąć.
To jedna z niezapomnianych
książek. Autentyczna, realistyczna, prawdziwa. Do bólu.
Za możliwość poznania powieści dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Nie słyszałam o tej książce, ale zainteresowałaś mnie nią. Dopiszę do swojej listy. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już wiele książek na ten ten temat i na tę chwilę mam przesyt. Tym niemniej kiedyś będę chciała przeczytać tę książkę.:)
OdpowiedzUsuńO rany, jaka tematyka :( patrząc na okładkę, spodziewałabym się kolejnej obyczajówki / kiepskiego tekstu na faktach o nieudanych małżeństwach aranżowanych itd. A tu coś takiego :( zdecydowanie wpada na listę do przeczytania, muszę gdzieś jej poszukać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego czytelniczo Nowego Roku :)
Ewelina z "Gry w Bibliotece"
ta kultura jest wyjątkowo trudna dla nas do zrozumienia...
OdpowiedzUsuń