Autor: Irena Jarocka, Mariola Pryzwan
Tytuł: Nie wrócą te lata
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 464
Gatunek: autobiografia
Irena Jarocka przez wiele lat królowała na polskiej scenie muzycznej. Fani doceniali jej utwory za głębokie teksty, piękne melodie i trafiające prosto do serca przesłanie. Piosenkarka skończyła pisać swą autobiografię w 2007 roku, a dziś, po upływie 10 lat, książka nareszcie trafia w ręce czytelników.
Biografie i autobiografie nie należą do moich ulubionych gatunków literackich, co jakiś czas sięgam jednak po takie powieści, dopatrując się w tych lekturach szansy poznania interesujących osób, zainspirowania się, zrozumienia, co kierowało nimi przy podejmowaniu najważniejszych życiowych decyzji. Jedną z osób, którym warto bliżej się przyjrzeć bez wątpienia jest Irena Jarocka.
Wydaje mi się, że dzięki tej publikacji na osobę artystki możemy spojrzeć inaczej. Zawsze wydawała się bardzo delikatna i wrażliwa, oddana innym ludziom, a jednak potrafiła przy tym obstawać przy swoim, twardo stąpać po ziemi, zaskoczyć swą stanowczością, podnieść się po osobistych tragediach. Bardzo podoba mi się taki obraz Jarockiej. Poczułam się szczerze zaskoczona i cieszę się, że taka książka powstała, zwracając uwagę czytelników na postać zarówno kruchą, jak i odważną, wrażliwą, ale także zdeterminowaną w dążeniu do celu. Takie kobiece sylwetki zawsze robią na mnie duże wrażenie i nie potrafię przejść obok nich obojętnie.
Nie da się ukryć, że Jarocka żyła zupełnie inaczej niż gwiazdy, które znamy czy podziwiamy obecnie. Nie kreowała się na celebrytkę, nie robiła ze swojego życia teatru. Zależało jej na sukcesie, ale nie za wszelką cenę. Kochała rodzinę, to ona była dla niej na pierwszym miejscu. A miłość do muzyki szła w parze z miłością do najbliższych i do ukochanego mężczyzny. W tej opowieści znalazło się to, co w życiu najważniejsze. To siła uczucia przeplatana niezwykłą pasją i talent do łączenia rzeczy stanowiących podstawę życia fascynującego i inspirującego.
Zaledwie kilka tygodni temu miałam okazję poznać inną książkę, której opracowania podjęła się Mariola Pryzwan- "Tylko mnie pogłaszcz. Listy do Haliny Poświatowskiej". Dzięki niej przekonałam się, że to rzetelna, dokładna i pracowita biografistka. Tym razem nie mogło być inaczej. Nie jest łatwo oddać czyjeś myśli, poukładać wydarzenia z jego życia, w sposób zadowalający, a zarazem szczery pokazać, kim faktycznie była ta osoba, co wpłynęło na jej życie i jej decyzje. A Pryzwan udało się to zrobić znakomicie. Zainteresować, zachęcić do lektury, zatrzymać przy książce.
Dobrze się stało, że w publikacji pojawiły się listy podkreślające siłę uczucia Pani Ireny. Dzięki nim możemy poznać lepiej zarówno artystkę, jak i przekonać się, jak ważne miejsce w jej życiu zajmował mąż. Siła łączącego ich uczucia była najlepszym dowodem na to, że związek małżeński nie musi być nudny i monotonny, a spędzone razem lata umacniają i wpływają na życie obojga partnerów. Można im pozazdrościć, można się czegoś nauczyć, zainspirować.
Na uwagę zasługuje również piękne wydanie tej książki. Twarda oprawa, mnóstwo fotografii, listy. Te elementy przykuwają wzrok, ozdabiają i urozmaicają tekst, zapadają w pamięć.
"Nie wrócą te lata" i nie wróci Irena Jarocka. Ale dzięki tej książce kolejny fragment Niej z nami pozostał.
Za książkową niespodziankę dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
piękna recenzja:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stare polskie piosenki, dlatego twórczość Jarockiej znam oczywiście. Ta książka czeka na mojej półce, więc na pewno niebawem zabiorę się za nią. Co prawda, nie przepadam za (auto)biografiami, ale może dowiem się czegoś ciekawego na temat tej artystki.
OdpowiedzUsuńCzuję się mocno zachęcona.
OdpowiedzUsuńJa tak samo!
UsuńBiografie goszczą u mnie bardzo rzadko - cóż, zobaczymy jak to będzie :)
OdpowiedzUsuńJa w przeciwieństwie do Ciebie uwielbiam biografie i autobiografie <3
OdpowiedzUsuńKinga
Lubię biografie, chociaż tylko wybranych i interesujących mnie osób ;)
OdpowiedzUsuń